
Najnowsza książka Ewy Nowak, w zeszłym roku trafiła do księgarń; wydana przez wydawnictwo „Egmont”. Kolejna część tak zwanej Serii Miętowej, opowiadającej o współczesnych nastolatkach, ich rozterkach i chwilach pełnych szczęścia, ale także smutku.
Z pozoru niewinna chęć oszczędzania, stopniowo przemienia ojca Ady i Blanki w prawdziwego tyrana, który nie pozwala nawet na to, żeby w domu naraz były otwarte dwa mydła. Ada jest w trzeciej klasie gimnazjum, więc jej światopogląd dopiero się kształtuje. Ojciec przez lata wpaja jej kupowanie najtańszych produktów, czego później widać konsekwencje.
Do tego dochodzą kłopoty sercowe Ady. Jej chłopak, Konrad, w którym jest bezgranicznie zakochana, jakby nagle się zmienił. A może to ona wreszcie przejrzała na oczy? Dziewczyna nie chce rozstać się z Konradem, ale powoli dochodzi do tej decyzji… Tymczasem nawet nie wie, jakie piekło czeka ją potem… I że to piekło zgotuje nikt inny, tylko sam Konrad i była przyjaciółka.
Kiedy Ada spotyka Tygrysa, wydaje jej się, że to chłopak marzeń. Jednak zanim orientuje się, że tak naprawdę Tygrysowi podoba się ktoś inny, że tylko chce przez Adę zbliżyć się do tej osoby, w jej sercu już zaczyna kiełkować uczucie…
Niezwykle ciepła, mądra książka Ewy Nowak uświadamia nam, jakie skutki może mieć przemoc psychiczna, zwłaszcza taka, która jest stosowana przez osoby najbliższe, na przykład przez ojca. Ale pokazuje też, że nawet w stosunku do ukochanego chłopaka lub przyjaciółki, trzeba czasem zastosować zasadę ograniczonego zaufania. Gorąco polecam!